6 lipca 2012

Moje Dzieło Życia :-)

przy nieocenionym współudziale męża oczywiście :-)

Długo mnie nie było, baaaardzo długo, ów Dzieło Życia pochłania niemal cały mój czas, dlatego poniżej kilka zapomnianych, leżących na dnie szuflady prac zrobionych przed wiekami, nigdy nie oprawionych...