Moje Dzieło Życia :-)
przy nieocenionym współudziale męża oczywiście :-)
Długo mnie nie było, baaaardzo długo, ów Dzieło Życia pochłania niemal cały mój czas, dlatego poniżej kilka zapomnianych, leżących na dnie szuflady prac zrobionych przed wiekami, nigdy nie oprawionych...
Jesteś
OdpowiedzUsuńwieelka że przy tym słodkim dziele życia ( w realu milion razy słodszym hihi zwłaszcza ze swoja minką straszącą) zrobiłaś tyyyle rzeczy